FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Forum wspólnoty Młodziezy Franciszkańskiej w Wołczynie Strona Główna
->
O naszej wierze
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
NIE
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Skocz do:
Wybierz forum
Specjalna Rubryka
----------------
:):)
Życzenia
Wspólnota
----------------
Informacje!!!
Wspólnota wołczyńska
Spotkania
Rekolekcje formacyjne i wyjazdy
Eucharystie, nabożeństwa, adoracje
MF Tau ogólnie
Wiara
----------------
Świadectwa
O naszej wierze
Rekolekcje, spotkanie młodych it p..
Sekcje
----------------
Sekcja muzyczna
Sekcja modlitewna
Sekcja liturgiczna
Sekcja artystyczna / redakcyjna
Sekcja internetowa
Sekcja animatorska
Hyde Park
----------------
Twórczość forumowiczów
Nasze miasto
Muzyka i Film
Komputery i Sport
Książki i inne takie tam..
Koncery i t p
Wolny temat
Forum i strona
----------------
Propozycje i sugestie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
doncia
Wysłany: Nie 12:21, 27 Maj 2007
Temat postu:
Ludzie nie podlegają segregacji...na lepszych i gorszych. To ,ze ktoś nie jest katolikiem nie oznacza ,ze jest głupszy. W oczach Pana Boga wszyscy jesteśmy piękni
A co do tolerancji to tak jak mówiłam należy sie ona każdemu człowiekowi. Jednak trzeba coś rozróżnić... to ,ze się kogoś toleruje nie oznacza ,ze akceptuje się wszystkie jego zachowania. Można tolerować człowieka ,ale jego złe zachowania już nie.
Pozdrawiam
Łosiek
Wysłany: Pią 20:33, 25 Maj 2007
Temat postu:
ja się z tobą jak najbardziej zgadzam, ale to wynika chyba z mojej wielkiej tolerancji co do inno.ści wszelakiej. kościoł jako instytucja został sprowadzony do pewnego rodzaju ortodoksyjnego wojska, które czasami wręcz wysyła krucjaty na cokolwiek, co mu się nie podoba, choć wcale w jego trwałość nie godzi. ja wierzę w Boga, a nie w gadki księdza, który za czytanie Harry'ego Pottera chociażby darł się a ambony, że nie trafią takowi czytelnicy do nieba, traktując ich jak ludzi nie potrafiących nawet odróżnić dobra od zła. wiele rzeczy mi się nie podoba, czasem mam wrażenie, że z instytucji tej bija wrogość wobec pewnych ludzi. Bog dla mnie jest "ponad to" i wydaje mi sie, ze zcasem ma niewiele wspolnego z wspomnianym pzrez ciebie snobizmem katolikow. on kocha kazdego z nas, kimkolwiek by nie był, jezeli ma wlasne zasady i zyje wg nich tak, aby nie krzywdzic innych.
gość
Wysłany: Pią 20:20, 25 Maj 2007
Temat postu:
Powiem szczerze, że przeczytałem całe wasze forum i jestem pod wielkim wrażeniem waszej wiary, naprawdę. Jednak czy aby nie zaczyna to trochę przechodzić w pewien rodzaj snobizmu? Niektóre wypowiedzi świadczą jakbyście czuli, sie "lepszymi" od ateistów, choć piszecie, że trzeba być wobec nich tolerancyjnym Nie chcę żebyście odebrali to jako atak, lecz takie mam wrażenie. Czy uważacie, że osoba wierząca jest lepsza od ateisty? Przecież jest tylu ateistów, którzy tyle zrobili dla różnych dziedzin życia: Kotarbiński, Kieślowski, Kutz, Eistein, Eco, Kuroń czy Guevara, którego jeden z użytkowników ma jako avatar. Jestem ciekaw waszej opini czy ateista nawet wybitny robiący wiele dla innych, bedący po prostu dobrym człowiekiem jest gorszy? Czy w życiu nie chodzi o to żeby właśnie być dobrym dla innych? Zaznaczam, że jestem wierzący w Boga jednak nie do końca w instytucję kościoła, który wielokrotnie podpadł mi swoim ''zachowaniem''. Wiem ze do kościoła nie chodzi sie dla księdza, lecz dla Boga i niech tak pozostanie.
Moje myśli są dość chaotyczne jednak mam nadzieję że zrozumiecie moje intencje
. Pozdrawiam.
Bless
Wysłany: Śro 14:59, 24 Maj 2006
Temat postu:
musimy być wyrozumiali .. tak!- masz rację resocjalizować powinniśmy każdego kto źle czyni a my widzimy jego błąd, lecz oceniać i nie tolerować nie!!Pan mówi bysmy kochali swoich bliźnich .. a co sie z tym wiąże?..
maleństwo
Wysłany: Śro 12:43, 24 Maj 2006
Temat postu:
[color=green][b]ale czy tolerując zło, nie zgadzamy się na nie? Jesli chcemy byc tacy tolerancyjni, to przecież bylibyśmy zmuszeni być wyrozumiałymi wobec wszystkich zachowań, a więc także wobec przemocy, czy brutalności!!! Nietolerancja wcale nie oznacza sądzenia, czy dyskryminacji..., ale pomyśl, jesli będziemy tolerować zachowania morderców, czy złodziei, oni poczują się bezkarni i świat dążyć będzie ku samozagłazie... Masz racje że nie możemy ich osądzać, ale powinniśmy próbowac ich resocjalizowac,a to oznacza brak tolerancji dla ich zachowania... [/b][/color]
Bless
Wysłany: Pią 15:23, 19 Maj 2006
Temat postu:
włąsnie my nie jesteśmy od sądzenia.. to Pan osądzi My muszimy wszytskic tolerować!!
doncia
Wysłany: Pią 13:30, 19 Maj 2006
Temat postu: ;)
[color=red]To Bóg jest jedynym sprawiedliwym sędzią ! Tolerancja należy się kazdemu człowiekowi , bo jest stworzeniem Bożym! Nie mozemy reagować złem na zło![/color]
Madziora
Wysłany: Czw 18:57, 18 Maj 2006
Temat postu:
[b][color=orange] No ale to też są nasi bracia. [/b][/color]
maleństwo
Wysłany: Śro 9:14, 17 Maj 2006
Temat postu:
[color=green][b]dopiero teraz zauważyłam, że w temacie sa jeszcze sataniści... oni kultują złu, wiec dla nich nie ma tolerancji... no[/b][/color]
Bless
Wysłany: Pon 15:18, 15 Maj 2006
Temat postu:
hmm a są takimi samymi równymi jak my ludźmi przy Bogu.. Tylko Oni zbądzili..
Bless
Wysłany: Pon 15:16, 15 Maj 2006
Temat postu:
no ja mam tak samo jak Maleńswto..
maleństwo
Wysłany: Pon 15:11, 15 Maj 2006
Temat postu:
[color=green][b]a ja uważam że nie ma ateistów... każdy w coś wierzy... mnie osobiście ludzie innej wiary nie przeszkadzają, jestem tolerancyjna ale nie lubie, kiedy probuja mnie "przeciagnąc na swoją stronę",pokazuja w ten sposob, ze nie szanuja mojej wiary...[/b][/color]
Madziora
Wysłany: Nie 17:02, 14 Maj 2006
Temat postu:
[b][color=orange]zadałam to pytanie bo właśnie byłam ciekawa czy postrzegamy ich jako mimo wszytko równych sobie czy w jakis sposób ich poniżamy (np w naszym sumieniu)[/b][/color]
doncia
Wysłany: Sob 19:35, 13 Maj 2006
Temat postu: ;)
[color=red]Pomysł Andzi mnie się osobiście bardzo podoba! Ja staram sie tych ludzi nie oceniać i niekrytykowac , bo oni po prostu zbładzili i potrzebują pomocy! Módlmy się za nich![/color]
Andża
Wysłany: Sob 18:43, 13 Maj 2006
Temat postu:
rozważcie sami...
Karql
Wysłany: Pią 23:27, 12 Maj 2006
Temat postu:
No dobra, ale pytanie "brzmi": jak postrzegamy tych ludzi ;]
Andża
Wysłany: Pią 22:41, 12 Maj 2006
Temat postu:
proponuje zamiast oceniać ludzi, bez względu na to kim są, powierzyć ich miłosiernemu Panu
Karql
Wysłany: Czw 22:01, 11 Maj 2006
Temat postu:
Biedni ludzie, "ofiary współczesności" i niejako "mody" <- to o ateistach
Zagubieni, zakompleksieni, chorzy <- to o satanistach
w razie czego nie wieszajcie mnie za to
Madziora
Wysłany: Czw 18:18, 11 Maj 2006
Temat postu: Ateści, satansiści..
[color=orange][b]Jak się do nich odnosimy?
Do ludzi innego wyznania. Lub czegoś całkiem nam przeciwnego: wiary w szatana? Albo do tych którzy nie wierza w nic???
Co o nich myślimy....???[/b][/color]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Play
Graphic Theme
Regulamin