Autor Wiadomość
Madziora
PostWysłany: Pią 15:57, 22 Gru 2006    Temat postu:

mysle ze odgadamy to dzis wszytkoi na wigili i po siwetach sie wybierzemy Smile
doncia
PostWysłany: Śro 17:14, 20 Gru 2006    Temat postu:

Racja! Kaszanka to to nie moze byc. W tym tygodniu to już raczej zapóźno , bo jest środa a my nic nie mamy. Ale koledy przecież się spiewa również po Świętach jakiś czas ,więc moze się zbierzemy jakoś. Teraz trzeba zrobić Wigilię.
Aaleczka
PostWysłany: Wto 17:48, 19 Gru 2006    Temat postu:

[color=indigo][b]Doncia myślę, że to racja, że za szybko się poddaliśmy jednak trzeba też zobaczyć na to z innej strony. Ci ludzie powiedzmy o godzini 15,16 są już zmęczeni i może ich nie wiem wtedy boleć głowa od naszego śpiewania (tam z regóły nie mieszkają ludzie zdrowi, tylko zchorowani). Poza tym termin musimy ustalić wcześniej z p.dyrektor i to nie może być spontaniczne (tak jak to napisałaś). Pozatym my też musielibyśmy przećwiczyć kolędy, bo wiadomo, że nie możemy iść i "odwalić" wszystkiego. Jak dla mnie to oczywiście możemy się tam wybrać, ale na pewno (to jest tylko moje zdanie), nie w tym tygodniu, bo jak narazie jesteśmy kompletnie nie przygotowani (chodzi chyba o to, aby zrobić wszystko w jakimś stylu). Jestem jak najbardziej za tym,abyś coś pomyślała w tej sprawie (tak jak to napisałać poniżej)[/b][/color]
doncia
PostWysłany: Pon 17:41, 18 Gru 2006    Temat postu:

Poza tym pamiętajmy ,ze to nie ci ludzie ,pani dyrektor i cała palcówka miała dostosować sie pod nas ,ale my pod nich. Więc takie terminowanie jest dziwne..to powinno być wszystko spontanicznie,jeszcze coś pomyślę w tej sprawie. Pozdrawiam.
doncia
PostWysłany: Pon 17:39, 18 Gru 2006    Temat postu:

Confused Sad Crying or Very sad Myślę (moje osobiste zdanie ,że za szybko się poddaliśmy). Poza tym gdybyśmy się wszyscy zebrali na przykład w ten piątek przed młodziezówką dużo wczesniej ,nawet zaraz po szkole ,udałoby się jakoś... można było jeszcze poprosić panią dyrektor. Nie wiem czy ,jezeli coś miałoby sprawić przyjemnośc byłoby męczące. W czasie tych długich ,szarych , nudnych dni i Świąt dla nich myślę taki gest były wspaniały. I wydaje mi się ,ze mimo zmęczenia woleliby posłuchać jak śpiewamy i umilić sobie chociaż trochę ten czas. Sad Crying or Very sad Confused Sad
Aaleczka
PostWysłany: Pon 16:15, 18 Gru 2006    Temat postu:

[color=indigo][b]teramn był ustalony już dwa tygodnie temu. Ustaliliśmy na spotkaniu, że będziemy śpiewać 21.12 jednak Dorota była u pani dyrektor i ona powiedziała, że mamy przyjść tak o 12,3 bo później ci ludzie są już zmęczeni i pozatym to tak jakoś dziwnie kolędować przed świętami. Tak więc na ostatnim spotkaniu zostało ustalone, że odwołujemy akcję. [/b][/color]
doncia
PostWysłany: Nie 21:08, 17 Gru 2006    Temat postu:

No i ? No i ? Nie zostawmy tego tak ,proszę. Madziora jak cos to mozemy się wybrać tam razem ,zeby uzgodnić termin ,mamy na to już tylko 7 dni! Smile
Anula
PostWysłany: Śro 17:01, 13 Gru 2006    Temat postu:

aha aha aha aha !!!
Madziora
PostWysłany: Pon 22:09, 11 Gru 2006    Temat postu:

Tak Tak Tak!!!!
doncia
PostWysłany: Pią 17:06, 08 Gru 2006    Temat postu: Stare ,ale jare...

Już rok temu pojawił się pomysł śpiewu kolęd dla ludzi z ZOL-u. Wydaje mi się madziora(zwracam sie do niej ,jako do liderki) ,ze trzeba by podejśc do tego w tym roku bardziej poważnie i ustalić jakiś termin troche przed samymi Świętami ,zebyśmy mogli tam na serio pójśc i chociaż 0,5 godz. pośpiewać tym ludziom. Myslę ,wiec ,ze my(sekcja artystyczna) mozemy wesprzeć twoją sekciję artystyczną i wspólnie nad tym pomyśleć. Trzeba zacząć myśleć o tym jak najprędzej ,bo potem z tego nic nie wyjdzie. Moglibyśmy poćwiczyś kolędy itp itd.

phpBB © 2001,2002 phpBB Group