Jak trafiłeś/aś do MF Tau ? - Forum wspólnoty Młodziezy Franciszkańskiej w Wołczynie

[color=indigo][b]W jaki sposób trafiliście do Wspólnoty?

U mnie to było tak, że Brat Ziarek organizował wycieczkę do Pyzówki jak ja konczyłam 2 klasę gimnazjum i tak jakoś przypadkiem pojechałam Smile

później po wakacjach ( w dużym stopniu za namową Zuzi) poszłam na spotkanie sympatyków i tak się wszystko zaczęło Smile

jak narazie skonczyło się na tym, że od tych wakacji jestem członkiem MF Tau bo byłam na Spoleto ( wspaniale było Smile

)[/b][/color]

[color=orange] [b] ja trafiłam z przypadku. Właściwie to stwierdziłam, że skoro "zapanowała na to moda" wszyscy moi znajomi tam byli - w sympatykach, więc stwierdziłam ze dlaczego mam być inna. ta decyzja jednak okazała się słuszna i dzis nie żaluje swojej głupiej wtedy deczji Smile

Na wakacjack tak jak Ala byłam na Spoleto i już jestem we wspólnocie Smile

[/color][/b]

[color=red]Ja to jestem czysty przypadek , chociaż wydaje mi sie ze zawsze szukałam kontaktu (bliżeszgo) z Bogiem i tak musiało być! Jeszcze za czasów gimnazjum do sympatyków młodzieży franciszkańskiej należało kilka osób z naszej klasy i ja zaproponowałam biorąc z nich przykład Irenie ,zeby wybrała się ze mną na spotkanie!Od wakacji tego roku jestem już dumnym członkiem MF TAU! Wink

[/color]

Co takiego jest w tym MF, że nadal w niej jesteście? Bo ja nie rozumiem jak mozna być związany z jakąś wspólnotą dłuzej niż 14 dni....

Nie bierzcie tego jako aTAK, Ale tak po prostu pytam, z ciekawości... Czy jesteście mnie w stanie przekonać do tej wspólnoty?

[color=indigo][b]hmm.... Gościu myślę, że najlepiej przekonać się do tej wspólnoty kiedy się do niej wstąpi albo pozna ludzi którzy do niej należą. Ja myślę, że jest to wspólnota i do tana i do różańca. Wspólne poznawanie Boga jest często bardzo dobre, gdyż możemy się nawajem naprowadzać, dzielić swoją wiarą itp. oprócz tego jako ludzie młodzi mamy możliwośc poznania innych , zawiązania nowych przyjaźni itp.
Wstąp do MF Tau a moim zdaniem pobędziesz tam długo dużej niż tylko 14 dni Wink

[/b][/color]

[color=indigo][b]i pamiętaj ... każdy z nas jest powołany, do zycia we wspólnocie....[/b][/color]

No tak, każdy jest do czegoś powołany. A samemu Boga poznac sie nie da? Wiecie, bo tak naprawde interesuje mnie, co w tej wspolnocie jest takiego ze w niej zyjecie? Fajni ludzie? mila atmosfera, fajne spotkania? Mozna tez fajnie spedzic czas gdzie indziej.

aha i jeszcze jedno, mowisz "wstąp" ... to brzmi jakby to byla jakas zamknieta struktura, do ktorej mozna tylko wstapic, wstapic to mozna ale do wojska....

naprawde dzielicie sie swoja wiara? ciekawe jak to wyglada...(?)

ciekawe... Laughing

[color=indigo][b]wiesz pisząc "wstąp" chodziło mi o to, żbyś spróbował/ała ( bo nie wiem jaką masz płeć) wejśc do naszej wspólnoty, zobaczyć jak w niej jest. A jak wygląda dzielenie się wiarą ... dużo ludzi już wiele przeżyło i dlatego często dzielą się swoimi przeżyciami przemyśleniami aby nam było łatwiej wierzyć. Hmm a co w naszej wspólnocie jest takiego, że w niej żyję to chyba napisałam już w jakimś poście ( chyba tam w MF Tau ogólne). pozdrawiam. [/b][/color]

[color=red]Ogólnie rzecz biorąc moglibyśmy opowidać godzinami o tym co nas , jako wspólnota łączy , przede wszystkim dlatego , ze wszyscy bylismy na SPOLETO , moim zdaniem dopóki tam nie pojedziesz nie bedziesz wiedział co my czujemy i dlaczego udało nam sie być dłużej niż 14 dni.Dlatego serdecznie zapraszam do wyjazdu w to wspaniałe miejsce![/color]

[color=indigo][b]tak Doncia święta racja Smile

po Spoleto dużo rzeczy jest bardziej oczywiste i jakoś łatwiej jest byc ...[/b][/color]

Ciesze sie ze Spoleto tak was polaczylo:) Pewnie jeszcze nie na jednych rekolekcjach poczujecie i doświadczycie mocy wspólnoty:D Myslę ze juz wkrótce na Kapitule we Wrocławiu, potem na Majówce, a potem na Porcjunkuli:) Pamiętajmy, że najważniejszy jest Jezus. Pozdrawiam Was serdecznie moi kochani!!!! Jestem z Was bardzo dumna!!! Andża

[color=indigo][b]Andża ja również się z tego wszystkiego cieszę. Fajnie, że odwiedziłaś nasze forum Smile

Jak będziesz miała więcej czasu, to zapraszam serdecznie do logowania się Smile

[/b][/color]

Hey...Ja trafiłem mozna powiedzieć przez przypadek do grona "Mftau" ale chyba nic przezprzypadek się nietrafia....Moja znajoma Very Happy

Kasia

namuwiła mnie na rekolekcje spoleto i zato jej dziękuje żetam trafiłem. Hfała Panu za to że tam trafiłem... Very Happy

Andza, ale zrobiłaś "scenę" Very Happy

Ja też trafiłam niby z przypadku, tylko na "chwilkę" ale Pan nie pozwolił mi odejśc i tak trwam we wspólnocie!!!! Powtarzam za Szczurkiem: nie ma przypadków Smile

Dziekuję Wam za wszystko!!!! Pozdrowienia dla wszystkich członków i sympatyków MF Tau Wołczyn Smile

Ja trafiłam też przez przypadek:) a właściwie to było tak. Na którejś lekcji religii z br.Arturem, brat jak zwykle szerzył swoja misję Razz

zapraszał każdego, aby przyszedł na spotkanie. Przyznam, że chciałam przyjść i to nawet bardzo, ale wtedy to jeszcze byłam "szarą myszką i cichą wodą Razz

" i ogólnie może sie nawet bałam sama tam iśc, ale WIELKIE DZIĘKI dla Donci Smile

która napisałam mi SMS'a w którym napisała coś mniej więcej takiego " hej ira , chcesz iśc na to spotkanie , bo jak tak to wpadnij do mnie, pójdziemy razem"
Doncia dziękuje Ci za to że do mnie napisałaś i, za to że poszłysmy:) Taki był mój początek we wspólnocie MF TAU Wołczyn. Smile

Róznież miły przypadek Smile

przez namowe br. Ziaroo Smile

[color=orange][b]Andża Smile

Jesteś świetna Smile

Ala

Jestem zaszokowana twoją wypowiedzią, że potrafisz tak pięknie mówić.. Smile

[/b][/color]

[color=red]heheh Madziora...... a tak na marginesie to nie ma się co śmiać , bo retoryka to w gruncie rzeczy bardzo poważna i trudna sprawa![/color]

Gościu- do wojska to się można "zaciągnąć", tak samo jak np. papierosem Razz

Heh a ja nie jestem we wspolnocie, jestem tylko marną podróbą członka MFTau Razz

Gość

Carmen Electra Giving A Head And Taking A Load!
[link widoczny dla zalogowanych]